Czym jest ROP?
Rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP) to zasada polityki środowiskowej, zgodnie z którą producent ponosi odpowiedzialność za cały cykl życia produktu – w tym za etap po zakończeniu jego użytkowania. Oznacza to, że wytwórca (lub wprowadzający produkt na rynek) zobowiązany jest do finansowego i/lub organizacyjnego udziału w gospodarowaniu odpadami powstałymi z jego produktów. Celem ROP jest zmniejszenie wpływu produktów na środowisko poprzez promowanie ekoprojektowania, zwiększenie poziomu recyklingu oraz odciążenie budżetów publicznych z kosztów gospodarowania odpadami.
Rozszerzona odpowiedzialność producenta jest jednym z kluczowych narzędzi wspierających wdrażanie gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ). W modelu GOZ dąży się do maksymalnego wykorzystania zasobów, ograniczenia ilości odpadów oraz projektowania produktów w sposób umożliwiający ich ponowne użycie, naprawę lub recykling. ROP motywuje producentów do tworzenia bardziej zrównoważonych produktów, ponieważ to oni – a nie konsumenci czy samorządy – ponoszą odpowiedzialność za ich zagospodarowanie po zakończeniu cyklu życia. Zasada „zanieczyszczający płaci”, na której opiera się ROP, zakłada, że to podmiot wprowadzający produkt na rynek powinien ponieść koszty związane z negatywnym wpływem tego produktu na środowisko. W ten sposób ROP nie tylko promuje odpowiedzialność środowiskową, ale też sprawiedliwie rozkłada koszty gospodarowania odpadami, zachęcając do bardziej ekologicznych praktyk produkcyjnych.
ROP w opakowaniach
W branży opakowaniowej ROP odgrywa szczególnie istotną rolę, ponieważ opakowania stanowią jedną z największych frakcji odpadów komunalnych. Wprowadzenie rozszerzonej odpowiedzialności producenta w tym sektorze oznacza, że przedsiębiorstwa wprowadzające opakowania na rynek są zobowiązane do finansowania zbiórki, sortowania i recyklingu odpadów opakowaniowych. ROP w branży opakowaniowej zachęca do stosowania bardziej przyjaznych środowisku materiałów, minimalizowania ilości tworzyw sztucznych oraz projektowania opakowań z myślą o ich dalszym przetworzeniu. W ten sposób mechanizm ten wspiera realizację celów gospodarki o obiegu zamkniętym i przesuwa odpowiedzialność z konsumenta oraz samorządów na producentów – zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”.
Stan wdrażania Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) w Polsce jest opóźniony w stosunku do wymogów Unii Europejskiej. Termin implementacji ROP minął 5 stycznia 2023 roku, a Polska pozostaje jednym z ostatnich krajów UE, które nie wdrożyły tego systemu. Brak odpowiednich regulacji skutkuje nie tylko ryzykiem nałożenia kar finansowych przez Komisję Europejską, ale również obciąża mieszkańców wyższymi kosztami gospodarowania odpadami .
W 2024 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadziło prace nad nowym modelem ROP w obszarze opakowań. Wstrzymanie prac nad transpozycją mechanizmu ROP doprowadziło do wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania przeciwko Polsce w lutym 2024 roku.
Samorządy oraz eksperci branżowi podkreślają, że brak wdrożenia ROP prowadzi do wyższych kosztów systemu odpadowego, które ostatecznie ponoszą mieszkańcy. Apelują oni o jak najszybsze wprowadzenie sprawiedliwego systemu ROP, który odciąży obywateli i przyczyni się do efektywniejszego zarządzania odpadami .
Wdrożenie ROP w Polsce napotyka na szereg wyzwań, takich jak konieczność dostosowania krajowych przepisów do unijnych standardów, zapewnienie transparentności systemu oraz skuteczna współpraca między wszystkimi interesariuszami. Tymczasem, sprzeczne interesy i odmienne postrzeganie celów ROP powodują opóźnienia legislacyjne oraz brak spójnej wizji, jak system ten powinien funkcjonować w praktyce. Producenci, organizacje odzysku, samorządy i sektor odpadowy różnią się w oczekiwaniach co do rozdziału obowiązków i kosztów, co utrudnia osiągnięcie kompromisu. W efekcie, mimo presji ze strony Komisji Europejskiej i rosnących kosztów systemu odpadowego, realne wdrożenie ROP pozostaje wciąż w fazie projektowej, a jego potencjał jako narzędzia wspierającego gospodarkę o obiegu zamkniętym pozostaje niewykorzystany.
Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o…
Dyskusja wokół wdrożenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) w Polsce koncentruje się na znaczących kwotach związanych z gospodarką odpadami opakowaniowymi. Obecnie to mieszkańcy, poprzez opłaty za gospodarowanie odpadami, pokrywają większość kosztów związanych z recyklingiem i utylizacją odpadów. Wprowadzenie ROP miałoby przenieść te obciążenia finansowe na producentów, co mogłoby skutkować obniżeniem opłat dla obywateli. Samorządy podkreślają, że brak wdrożenia ROP prowadzi do wyższych kosztów systemu odpadowego, które ostatecznie ponoszą mieszkańcy.
Wartość polskiego rynku opakowań jest znacząca. W 2022 roku szacowano ją na około 60 miliardów złotych. Jednakże, obecne wpływy od producentów z tytułu opłat związanych z gospodarowaniem odpadami są niewystarczające. Według raportu Instytutu Jagiellońskiego, efektywne funkcjonowanie systemu recyklingu wymagałoby nawet dwóch miliardów złotych rocznie, podczas gdy obecne opłaty wnoszone przez producentów stanowią jedynie ułamek tej kwoty, wynosząc zaledwie kilkadziesiąt milionów złotych.
W innych krajach Unii Europejskiej opłaty ponoszone przez producentów są znacznie wyższe. Na przykład w Austrii wynoszą one 610 euro za tonę opakowań z tworzyw sztucznych, podczas gdy w Polsce jest to mniej niż kilkaset złotych za tonę. Taka dysproporcja wskazuje na potencjalne źródło dodatkowych funduszy, które mogłyby zostać przeznaczone na rozwój systemu gospodarowania odpadami w Polsce.
Wszystkie strony dyskusji
Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) wciąż pracuje nad wdrożeniem systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) w Polsce, mając na celu zwiększenie zaangażowania producentów w finansowanie gospodarowania odpadami opakowaniowymi. Nowa koncepcja ROP, zaprezentowana przez MKiŚ, zakłada powierzenie roli administratora systemu Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Planowane jest wprowadzenie ekomodulacji opłat, uzależnionych od rodzaju stosowanych opakowań, co ma zachęcać producentów do wyboru bardziej ekologicznych rozwiązań. Dodatkowo, zwiększona odpowiedzialność gmin za odbiór i zagospodarowanie odpadów oraz podział środków na trzy główne strumienie finansowe: dla gmin, instalacji przetwarzania odpadów oraz recyklerów, mają na celu usprawnienie systemu gospodarowania odpadami.
Samorządy chcą realnego wsparcia
Przedstawiciele samorządów generalnie popierają pilne wdrożenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, podkreślając, że system ten może odciążyć budżety gmin oraz ograniczyć rosnące koszty gospodarowania odpadami, które obecnie w dużej mierze ponoszą mieszkańcy. Zdaniem strony samorządowej, mechanizm ROP powinien zapewniać stabilne i adekwatne źródło finansowania selektywnej zbiórki, transportu oraz przetwarzania odpadów komunalnych. Samorządy apelują, aby środki z opłat ponoszonych przez producentów trafiały bezpośrednio do gmin, co pozwoliłoby na lepsze planowanie i zarządzanie lokalnymi systemami odpadowymi. Podkreślają również, że system kaucyjny, choć pożądany, nie powinien być wdrażany przed uruchomieniem właściwego modelu ROP – w przeciwnym razie istnieje ryzyko chaosu legislacyjnego i dodatkowych kosztów. W opinii samorządów wdrożenie skutecznego, przejrzystego i sprawiedliwego systemu ROP jest kluczowe dla realizacji celów gospodarki o obiegu zamkniętym oraz dla ograniczenia obciążeń finansowych mieszkańców.
Producenci nie chcą płacić w ciemno
Przedstawiciele producentów i przedsiębiorstw wprowadzających opakowania na rynek wyrażają zaniepokojenie propozycjami Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącymi wdrożenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) w Polsce. Planowany model zakłada centralizację systemu poprzez powierzenie jego obsługi państwowemu operatorowi, co budzi obawy o nadmierną biurokratyzację i ograniczenie wpływu producentów na efektywność zarządzania odpadami opakowaniowymi. Przedsiębiorcy podkreślają, że taki system może prowadzić do wzrostu kosztów działalności oraz ograniczenia konkurencyjności na rynku.
Producenci wskazują również na potrzebę wprowadzenia mechanizmów ekomodulacji opłat, które uwzględniałyby rzeczywisty wpływ opakowań na środowisko. Zróżnicowanie opłat w zależności od rodzaju i materiału opakowania miałoby zachęcać do stosowania bardziej ekologicznych rozwiązań oraz promować innowacje w zakresie projektowania opakowań.
W kontekście planowanego wprowadzenia systemu kaucyjnego od 2025 roku, producenci podkreślają konieczność wcześniejszego wdrożenia ROP, aby uniknąć chaosu legislacyjnego i zapewnić spójność działań w zakresie gospodarki odpadami. Apelują o przeprowadzenie szerokich konsultacji z wszystkimi interesariuszami oraz uwzględnienie doświadczeń innych krajów Unii Europejskiej, które z powodzeniem zaimplementowały systemy ROP.
Podsumowując, przedstawiciele producentów i wprowadzających opakowania na rynek opowiadają się za modelem ROP, który będzie efektywny, sprawiedliwy oraz uwzględni głos wszystkich uczestników rynku, przyczyniając się do realizacji celów gospodarki o obiegu zamkniętym oraz minimalizacji negatywnego wpływu opakowań na środowisko.
Branża odzysku mówi: chcemy grać dalej
Organizacje odzysku i branża odpadowa zwracają uwagę, że proponowany przez rząd model ROP, zakładający stworzenie państwowego operatora systemu, grozi marginalizacją dotychczasowych podmiotów zajmujących się odzyskiem i recyklingiem. Ich zdaniem, centralizacja systemu może doprowadzić do ograniczenia konkurencji, spadku efektywności i utraty wypracowanych przez lata doświadczeń oraz infrastruktury. Przedstawiciele tej grupy postulują, aby system ROP opierał się na zasadach wolnego rynku i zachęcał do współpracy między producentami a organizacjami odzysku.
Podmioty z sektora odpadowego krytykują również brak przejrzystości i jednoznacznych zasad funkcjonowania proponowanego modelu oraz zwracają uwagę na ryzyko zwiększenia kosztów dla producentów i konsumentów. Wskazują także, że wiele firm zainwestowało znaczne środki w rozwój systemów zbiórki, sortowania i recyklingu, które mogą zostać zmarginalizowane lub całkowicie wypchnięte z rynku, jeśli system zostanie upaństwowiony. Dlatego organizacje te apelują o stworzenie przejrzystych, rynkowych i konkurencyjnych zasad działania ROP, które będą korzystne zarówno dla środowiska, jak i wszystkich uczestników systemu.
Mniej plastiku, więcej odpowiedzialności – oczekiwania NGO
Organizacje pozarządowe i reprezentujące interesy konsumentów od lat apelują o pilne i ambitne wdrożenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta jako narzędzia niezbędnego do ograniczenia nadprodukcji odpadów i ochrony środowiska. Z ich perspektywy, ROP powinien być silnym mechanizmem, który realnie zmusza producentów do projektowania bardziej zrównoważonych opakowań oraz ogranicza koszty, które obecnie ponoszą obywatele w formie opłat za gospodarowanie odpadami. Organizacje te zwracają uwagę, że Polska pozostaje w tyle za innymi krajami UE i ponosi konsekwencje opóźnień – zarówno środowiskowe, jak i finansowe.
Społecznicy domagają się, aby system ROP był nie tylko sprawiedliwy i transparentny, ale także skuteczny – tzn. by środki pobierane od producentów trafiały tam, gdzie są rzeczywiście potrzebne: na edukację ekologiczną, selektywną zbiórkę, rozwój recyklingu i wsparcie dla gmin. Apelują również o wdrożenie ekomodulacji opłat, która będzie premiować producentów stosujących opakowania łatwe do recyklingu lub wielokrotnego użytku. Ich postulaty często koncentrują się wokół potrzeby odejścia od „pozornej selektywnej zbiórki” na rzecz systemowego podejścia do cyrkularności.
ROP: wspólny cel, różne interesy. A środowisko czeka
Z czym wszyscy się zgadzają?
✅ Potrzeba pilnego wdrożenia ROP
Wszyscy interesariusze – ministerstwo, samorządy, producenci, sektor odpadowy i organizacje społeczne – zgadzają się, że Polska musi jak najszybciej wdrożyć ROP, aby dostosować się do przepisów unijnych, poprawić funkcjonowanie gospodarki odpadami i odciążyć mieszkańców z rosnących kosztów.
✅ Znaczenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Każda ze stron uznaje, że to producenci powinni ponosić odpowiedzialność za koszty zagospodarowania odpadów po ich produktach, co jest zgodne z unijną zasadą środowiskową.
✅ Ważność ekomodulacji opłat
Zróżnicowanie opłat w zależności od rodzaju i wpływu opakowań na środowisko jest szeroko popierane jako sposób na promowanie bardziej zrównoważonych rozwiązań opakowaniowych.
✅ Potrzeba przejrzystości i uczciwości systemu
Każda grupa podkreśla konieczność stworzenia systemu ROP, który będzie transparentny, sprawiedliwy i odporny na nadużycia.
Czym stanowiska poszczególnych grup się różnią?
❌ Model zarządzania systemem ROP
- Ministerstwo proponuje, by głównym operatorem systemu był podmiot państwowy (np. NFOŚiGW).
- Producenci, organizacje odzysku i branża odpadowa wyrażają obawy przed centralizacją i marginalizacją prywatnych podmiotów.
- Samorządy akceptują rolę państwa, ale chcą, aby część środków trafiała bezpośrednio do gmin.
❌ Podział środków z opłat ROP
- Gminy chcą, by środki trafiały do nich jako bezpośrednich realizatorów zbiórki.
- Producenci i branża odpadowa postulują bardziej elastyczne, konkurencyjne mechanizmy finansowania.
- NGO i organizacje konsumenckie podkreślają, że fundusze powinny wspierać edukację, recykling i cyrkularność, a nie tylko „łatatać dziury” systemowe.
❌ Kolejność działań: ROP vs. system kaucyjny
- Samorządy i producenci są zgodni, że najpierw należy wdrożyć ROP, a dopiero potem uruchamiać system kaucyjny.
- Ministerstwo proceduje równolegle oba procesy, co budzi niepokój o chaos legislacyjny.
Konflikt interesów, wspólna strata
Choć wszystkie strony zgadzają się co do potrzeby pilnego wdrożenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, to rozbieżności w interesach i oczekiwaniach skutecznie blokują postęp. Każda grupa – od producentów, przez samorządy, po organizacje społeczne – patrzy na ROP przez pryzmat własnych potrzeb i obaw, co utrudnia wypracowanie kompromisu. W efekcie system wciąż pozostaje na etapie projektów i konsultacji, a realne zmiany są odsuwane w czasie. Tymczasem płacimy za ten impas wszyscy – finansowo, społecznie i środowiskowo. Najbardziej jednak traci środowisko, które każdego dnia ponosi konsekwencje nadmiernej produkcji odpadów, niskiego poziomu recyklingu i braku skutecznych narzędzi wspierających gospodarkę o obiegu zamkniętym. Każdy kolejny rok zwłoki to stracona szansa na bardziej odpowiedzialny i zrównoważony system.
Ewa Chodkiewicz
Starszy Specjalista ds. różnorodności biologicznej i śladu wodnego